czwartek, 24 lutego 2011

Zimowe zmęczenie i suflet bananowy.

W tym roku zima dała mi wyjątkowo popalić. Dwie anginy, dwa zwolnienia i permanentne zmęczenie.




Nie będę teraz oryginalna, ale napiszę, że mam już jej serdecznie dość.


Po prawie 11 godzinnej zmianie w pracy; zmierzając do domu zastanawiałam się, co przygotować dobrego, szybkiego i coś, co napewno wypali. Szczerze, nie miałabym ochoty denerwować się nad nie wyrośniętym ciastem. Do tego dość ograniczony budżet z racji końca miesiąca i okropny ból łydek.




Suflet Bananowy. Deser sprawdzony, delikatny i subtelny. Zawszę mogę na nim polegać jeżeli mam ochotę na słodką przekąskę. Idealnie wyrasta, choć szybko opada. Jestem jednak w stanie mu to wybaczyć, gdyż nadrabia swym smakiem.



Suflet bananowy

- 2 banany
- 4 jajka
- 55 gram cukru pudru
- łyżka syropu kokosowego
- łyżka syropu o smaku limonki





Banany rozdrabniam w blenderze z syropami, następnie dodaję powstałą masę do utartych żółtek z łyżką cukru i wszystko razem krótko jeszcze miksuje. Następnie ubijam białka na sztywną pianę dodając stopniowo pozostały cukier. Kolejnym krokiem jest połączenie białka z masą bananową. Trzymamy się zasady rzadsze do gęstszych i lżejsze do cięższych. Najpierw łyżka piany, aby lekko rozrzedzić konsystencje, następnie całą resztę. Mieszamy delikatnie łyżką, aby powstały bąbelki powietrza. Przekładamy do kokilek i pieczemy w 230 stopniach około 12 min. Ważne, aby nasmarować foremkę masłem i zaznaczyć nożem boki sufletu, aby nam ładnie wyrósł. Posypujemy cukrem pudrem i kończymy tym pracę w kuchni.


A tak na zakończenie, zdjęcie sufletów nim opadły :) Niestety, zrobienie zdjęcia trochę mi zajęło. ;)


10 komentarzy:

  1. Bananowych sufletów nie miałam jeszcze okazji spróbować :) Chętnie skorzystam przy okazji z Twojego przepisu :)
    U mnie też szwankowało zdrowie tą zimą :/ Także nie pozostaje mi nic innego jak życzyć szybszego nadejścia wiosny :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. zimy też mam już dośc. ale takiego sufletu to dośc chyba nie można miec:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lekki i pięknie wyrośnięty. Bardzo apetycznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo smakowite :0) jeszcze nigdy nie robiłam sufletów z racji braku odwagi może pora się pokusić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super są te sufleciki i rzeczywiście wcale nie opadły :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nie jadłam sufletu, ale widzę, że muszę to zmienić :) tylko kokilki muszę nabyć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. taki suflet przegoni każde zmęczenie! już pewnie sam jego aromat jest niesamowity, a co dopiero smak...

    OdpowiedzUsuń
  8. ale ladny i smaczny suflecik:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jej... prawie poczułam ten zapach bananów. Słodki i egzotyczny! ;)

    OdpowiedzUsuń

Przepraszam za włączenie weryfikacji obrazkowej, ale niestety z dnia na dzień dostaję więcej spamu.. Nie zniechęcajcie się i piszcie czy smakowało :)!