wtorek, 27 sierpnia 2013

Peperonata na początek jesieni i na powrót do blogowania ;)

Cześć Głodomory :-)
Trochę mnie nie było, ale już nadrabiam zaległości !
*
Tak jak długo mnie nie było - tak równie długo chodziła za mną chęć na zrobienie peperonaty.
Dziś udało się ją zrealizować, zwłaszcza kiedy za oknem zimny wiatr przypominający o zbliżającej się jesieni.
Peperonata to sycący i idealny dodatek do obiadu, aby ogrzać się w ostatnie dni lata.


PEPERONATA 
(na 2 porcje)

- 2 szt. papryki czerwonej (ok. 600 gram łącznie)
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 400 gram pomidorów albo 1 puszka
- sól, pieprz, cukier
- oregano, tymianek (najlepiej świeże)
- papryka wędzona
- ocet balsamiczny
- olej do smażenia


Warzywa dokładnie myjemy. Cebulę i czosnek obieramy. Pomidory parzymy i obieramy ze skórki. 
Paprykę czyścimy z nasion, kroimy w podłużne paski, pomidory w kostkę, cebulę w piórka, czosnek siekamy.
Na patelni, na rozgrzanym oleju przesmażamy szczyptę papryki wędzonej. Dzięki temu przyprawa osiągnie silniejszy aromat. Następnie dokładamy cebulę i smażymy około 3-4 min. Kolejno czosnek, dajemy mu minutę, dwie - na patelni. 
Teraz dodajemy paprykę i smażymy całość około 8-10 min. W trakcie smażenia dorzucamy dwie gałązki oregano i dwie tymianku, bądź dodajemy szczyptę przypraw suszonych. 
Pokrojone pomidory dodajemy następne. Wraz z całą wodą. Przykrywamy patelnię i dusimy całość do wyparowania wody od czasu do czasu mieszając. Dodajemy również 2 łyżki octu balsamicznego.
Pod sam koniec duszenia doprawiamy solą, pieprzem i cukrem do smaku. Kiedy woda z pomidorów całkowicie wyparuje - potrawa jest gotowa ! :)