Dzisiaj w końcu pierwszy przepis z mojej kryzysowej rozpisówki. Zaczynam od deseru. Taniego ( zgodnie z założeniem ;)) i do tego szybkiego. Polubi go każdy. Idealny na nagły spadek cukru! :)
KOSZT:
jabłka: 1,95 zł
dżem: bezcenny; kupiony wieki temu ;)
białka; czyli inaczej dwa jajka: powiedzmy złotówka
masło: zawsze pod ręką w lodówce.
mąka ziemniaczana: jw. ;) (tylko, że w szafce) :)
SUMA: zaokrąglijmy -> 3 zł / 4 porcje !
ZOSTAŁO: 97 zł
Deserowe jabłka
faszerowane dżemem pod bezową czapą!
- 2 duże jabłka
( najlepiej dojrzałe Antonówki )
- dżem
(jaki lubicie. Ja akurat miałam własnej roboty morelowo-brzoskwiniowy)
- 3 białka
- 2 łyżeczki cukru
- łyżka mąki ziemnaczanej
Jabłuszka myjemy i przekrawamy na pół. Następnie łyżką wygrzebujemy wnętrzności i napełniamy nasze łódeczki dowolnym dżemem. Układamy w wysmarowanej masłem żaroodpornej formie i pieczemy do zrumienienia w 180 stopniach. Nie powiem wam dokładnie ile. Nie patrzyłam :P
Podczas rumienienia się jabłek ubijamy pianę z białek z dodatkiem cukru i mąki. Gdy jabłka będą już zrumienione, wyjmujemy na sekundkę i nakładamy pianę z białek na każde jabłuszko. Wkładamy z powrotem, obniżamy temperaturę do 160-150 stopni i trzymamy do zrumienienia się tarty.
bezowa czapa jest super :-)))
OdpowiedzUsuńpiekne kropeczkina naczyniach :) na nagly spadek cukru - bezcenne ;) retro przepis, aktualny od zawsze na zawsze! super!
OdpowiedzUsuńNa prawdę retro;) podoba mi się;)
OdpowiedzUsuńwow! musza być mega słodkie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty, a widok tych jabłek sprawił, że zaczęłam się ślinić ;D
OdpowiedzUsuńmmmmmmmmmm pychoty!
OdpowiedzUsuńDeser za 3zł, gratuluję :D.
OdpowiedzUsuń(Zżera mnie zazdrość na widok tych różowych naczynek :) )
Ok, to lubię - od października będę tu na pewno zaglądać częściej w takie tańsze kulinarne rewiry :D
OdpowiedzUsuńFajna propozycja. Cieszy zarówno kubki smakowe jak i kieszeń:)
OdpowiedzUsuń