Chciałabym wyjaśnić pewną sytuację, która zburzyła mój wewnętrzny spokój. Dostałam wiadomość, w której przeczytałam, iż moja tarta jest nie do wykonania, składniki źle podane, proporcje bezsensu itp.
Wyjaśniam, iż wszystkie przepisy, które zamieszczam na blogu są przeze mnie sprawdzone i ręczę za nie. Moim założeniem jest dzielenie się dobrymi, wykonywalnymi i smacznymi przepisami, a nie dodawanie sztuka dla sztuki bezsensownych postów. Jeśli przepis ma nawet jakąś malutką wadę, a uważam go za niezmiernie interesujący, wart pokazania - to modyfikuję, aż do skutku i na blogu zamieszczam właściwą wersję.
W związku z tym obwinianie mnie uważam za bezpodstawne. Czasami warto przyjrzeć się swojemu wykonaniu krok po kroku i znaleźć przyczynę. Czasami stara, wytarta forma powoduje, że boki od tarty opadają, czy np.: gałka w piekarniku krzywo grzeje; i tym podobne.
Mój blog stworzyłam dla was, nie dla siebie.
Mam nadzieję, że moje przepisy będą wychodziły jak z bajki,
pozdrawiam,
Szana - GastronomyGO!
'just keep swimming' jak to na 'gdzie jest nemo' rybki spiewaly ;) jestem z Tobą, a niektóre komentarze ludzie chyba piszą z czystej nieosolonej nawet głupoty.
OdpowiedzUsuńKiedys przeczytalam opinie w polskim internecie, ze ksiazka Jamiego "30 minutes meals" jest beznadziejna, bo kolezanka robila dania z tej ksiazki i zajelo jej to ponad godzine. ;) Niech to bedzie moj komentarz do Twojej notatki, keep smiling! :)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny!
OdpowiedzUsuńnie masz się czym przejmować :) zawsze znajdą się niezadowoleni, którzy lubię innych obwiniać za swoje błędy
OdpowiedzUsuńnie przejmuję się tak bardzo, ale sytuacja wyprowadziła mnie z równowagi.. chcę, aby wszystko było jasne! :)
OdpowiedzUsuńTeż dostawałam krytyczne komentarze jedynie za wygląd potrawy. Okazało się potem, że osoba zalogowana tak samo na innych blogach robiła to samo. Wkurzają mnie takie osoby, chyba bardzo się nudzą albo mają kompleksy. Pozdrawiam i życzę by sytuacja się nie powtórzyła :)
OdpowiedzUsuńZłej baletnicy...itd.itd....pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńNajlepiej nie zwracać uwagi na idiotyczne komentarze i e-maile, bo później taki tłumok ma satysfakcję, że kogoś wnerwił.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Haters gonna hate ;) prędzej piekło zamarznie, niż się będę takimi opiniami przejmować/kierować przy wyborze.
OdpowiedzUsuńNie warto sie przejmowac takimi komentarzami - szkoda pradu ;)
OdpowiedzUsuńno coś Ty ;> chyba nie rusza Cie takie gadanie :D
OdpowiedzUsuńMoja Droga, zdecydowanie popieram poprzedniczki!
OdpowiedzUsuńGłowa do góry i rób dalej to co robisz :)
Nie nie przejmuje,tylko to jest sprostowanie ;)
OdpowiedzUsuń