Cześć!
No roweru niestety nie będzie.. I nie dlatego, że nikt nie chciał moich wypieków, ale dlatego, że mimo, iż przybyłam wcześniej, nie było miejsca gdzie handlować.. :(. Ciasta rozdałam wśród znajomych i ten przepis w szczególności dedykuję: księgowości, która domaga się pilnie przepisu, Marcie (Lilith) oraz znajomym (moim i mojej siostry, którzy mieli okazję skosztować), no i oczywiście wszystkim tu zaglądającym... JEST PYSZNE I DO TEGO JEST R Ó Ż O W E !
C I A S T O Z B U R A K Ó W
-ciasto-
- 2 średnie buraki
- 3 jajka
- mąka pszenna ( 250 ml - 1 szklanka )
- cukier ( 1 i 1/4 szklanki )
- olej ( 1/3 szklanki ) + odrobina do natłuszczenia formy
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki octu winnego
- imbir, cynamon
-inne-
- bułka tarta
-lukier-
- cukier puder
- sok z buraków
- CIASTO: Buraki ścieramy na drobnych oczkach i odciskamy z soku, aby potem w cieście nie pojawił się zakalec. Potrzebujemy pełną szklankę (250 ml). Jajka rozdzielamy na żółtka i białka. Żółtka ucieramy z cukrem. Dodajemy do powstałego kogla mogla olej i ocet i na najniższych obrotach miksujemy całość. Dodajemy suche składniki (przyprawy, mąka, proszek) i mieszamy już ciasto łyżką. Na sam koniec dodajemy pianę i delikatnie łączymy z masą.
- PIECZENIE: Forma: U mnie blacha prostokątna 22 X 30 cm. Wcześniej wysmarowana olejem i posypana bułką tartą. Pieczemy w 170 stopniach około 40-50 min. Najlepiej sprawdzać patyczkiem czy ciasto wewnątrz jest już suche. Nie wyrasta za wielkie, ale taki jego urok. Jest za to pyszne. I nie przejmujcie się ciemniejszą warstewką na spodzie ciasta, buraki opadają - to nie zakalec!
- LUKIER: Cukier puder mieszamy z dwoma łyżkami soku z buraków (tego odciśniętego), próbujemy z proporcjami do otrzymania pięknego, różowego buraczanego lukru, którym smarujemy przestudzone ciasto.
jakie piękne różowe *o*
OdpowiedzUsuńna dzień kobiet w sam raz :).
OdpowiedzUsuńAle pięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńLubię takie oryginalne przepisy.
OdpowiedzUsuńEjj a ja nie dostałam ani kawałka! Przecież jestem twoją znajomą.. z facebooka. :D
OdpowiedzUsuńprzepraszam! będę piekła drugie ;p
Usuńjaki piękny kolor!
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak smakuje buraczkowe ciasto! ;)
Otóż to, w sam raz na ósmego marca! Ja piekłam ciasto z buraków zawsze z dodatkiem kakao, ale takiego też z przyjemnością spróbuję :)
OdpowiedzUsuńjest różowe i wygląda troszkę jak ciasto makaronikowe :D powiem słodko: śliczne! ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki Monia! :*
wygląda rewelacyjnie! Słyszałam o nim, ale sama nie wiem czy odważę się go zrobić :)
OdpowiedzUsuńpodobny przepis mam w książce Ericka. Twoje wyglada jednak piekniej... rozowo mi :*
OdpowiedzUsuńWygląda super!
OdpowiedzUsuńNie cierpie różowego więc odpada,ale i tak zrobię to ciasto bo uwielbiam ciasta z warzywami ;)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda, zapisuję sobie do wypróbowania! Jestem tylko ciekawa czy mocno czuje się w nim smak buraków?
OdpowiedzUsuńdość mocno, ale absolutnie mi to nie przeszkadzało. Połączenie buraków i słodyczy jest super!
UsuńJadłam ciasto z marchewki, z cukinii, ale z buraków jeszcze nie, na pewno niedługo wypróbuję. Twój blog jest naprawdę świetny :)
OdpowiedzUsuńhej :) a buraki surowe czy ugotowane?
OdpowiedzUsuńsurowe ;)
Usuńfantastyczny przepis, może zrobię na walentynki :)
OdpowiedzUsuńRobiłem podobne ale pół na pół z marchewką.Niestety obiecałem kilku osobą dać spróbować ale przyjechała rodzinka i zjedli w kilka minut. Dziewczyny nie obiecujcie ale bierzcie się za pieczenie. Prosto, szybko i super smaczne . Pozdrawiam Włodek
OdpowiedzUsuńzrobiłam ! pyszne!
OdpowiedzUsuńdodatkowo przełożyłam kremem z serka mascarpone i musu truskawkowego i soku z buraków. Wyszło przesmaczne polecam eksperyment i zrobienie tego ciasta z serkiem mascarpone i truskaweczkami mniam mniam ;-)
dziękuję za przepis na to ciasteczko;-)