Hej :)
Kiedy zauważyłam akcję na durszlaku pomyślałam:
- 'to wprost dla mnie!'
Kiedy zauważyłam akcję na durszlaku pomyślałam:
- 'to wprost dla mnie!'
Popieram w zupełności założenia akcji, bo przecież marnujemy tak dużo, bo to prawie 2 mln ton, żywności rocznie. Do tego sama już wcześniej prowadziłam na blogu wpisy pod hasłem "economy gastronomy" - sprawdźcie !
Jednym słowem: idealnie >:]
Jednym słowem: idealnie >:]
Nawiązując do akcji, musiałam zrobić przepis z produktów, które najczęściej się marnują. A najlepiej jest zacząć od rachunku sumienia, więc u mnie w domu to : pieczywo, wędlina, pomidory i nabiał ( w tym serki topione o_0 , nie wiem jak, ale całkowicie o nich zapominam.. )
Planowanie wszystkiego; zaczynając od zakupów, przez menu, aż po wzięcie pod uwagę porę roku, którą akurat mamy. Trzeba planować, co kupić, a nie w supermarkecie dawać się wabić zapachem świeżego pieczywa ( bo przecież oczywiście przyszliśmy na głodniaka .. ) i wrzucać co popadnie, albo najlepiej zacząć wyżerkę jeszcze w sklepie ( a obiad kto w domu zje? nikt - wyleje się.. ). Trzeba zaplanować tygodniowe menu, aby z pozostałości po dniu poprzednim przyrządzić coś na jutro. No i kupować sezonowe, aromatyczne produkty, bo przecież każdego by szlag trafił, robiąc w środku zimy, w syberyjskie mrozy - krem z pomidorów. Od razu pójdzie do wylewki, bo komu by to smakowało?.. Planujmy, myślmy i oszczędzajmy
( żywność przede wszystkim, ale również swój czas i pieniądze ).
( żywność przede wszystkim, ale również swój czas i pieniądze ).
Więcej zasad i wskazówek znajdziecie tutaj ---> http://www.ekonomiagastronomia.nk.com.pl/
Tak jak mówiłam, zmiany najlepiej zaczyna się od "przeglądu" swoich grzechów głównych, tak więc wygrzebałam z zakamarków produkty, których dni były policzone i stworzyłam ekspresowy, weekendowy bruncho-luncho-obiad, który naprawdę mi smakował. Nawet wyszedł chyba lepszy niż klasyczna pizza. Polecam!
PIZZA W BUŁCE
- 1 czerstwa, zapomniana, niekochana bułka
produkty, które u was w domu się marnują, a spokojnie mógłby pójść na pizzę. U mnie:
- serek topiony
- wędlina
- pieczarki
- żółty ser
- czosnek
sos pomidorowy:
- pomidory
- u mnie odrobina koncentratu - też jakieś "resztki"
- cebulka
- czosnek
- oliwa
- cukier, sól, pieprz, oregano - do smaku
- PRZYGOTOWANIA: Pieczarki myjemy i ścieramy na tarce, następnie ścieramy wędlinę (zawinęłam ją w "pakiecik", aby łatwiej zetrzeć, bo plasterki to tak średnio ;p ;)) oraz żółty ser. Czosnek drobniutko siekamy.
- SOS: Na oliwie szklimy cebulę pokrojoną w kostkę i czosnek w plasterkach. Dodajemy koncentrat i całość przesmażamy. Dodajemy teraz pomidory. Całość razem dusimy, aż do wyparowania płynów. Sos musi być dość gęsty. Doprawiamy do smaku.
- PIZZA W BUŁCE: Bułkę nacinamy tak jak na zdjęciach, ale trzeba uważać, by nie zrobić tego za głęboko. Wtedy kwadraciki będą wypadać. W powstałe szpary ja wpierw rozsmarowałam kremowy serek, następnie powciskałam czosnek, dodałam starte pieczarki, szynkę i na sam koniec ser.
- PIECZENIE: Pieczemy w 200 stopniach, do zrumienienia i rozpuszczenia sera. U mnie około 15 min.
świetny pomysł:) chyba specjalnie zakupię bułki i o nich zapomnę;)
OdpowiedzUsuńale pysznie!
OdpowiedzUsuńpomysł jest super, a jak mi się podoba ten ciągnący ser! pyszności ;3
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda! takie zapiekanki są pyszne ;)
OdpowiedzUsuńgenialne.
OdpowiedzUsuńpo prostu.
Pomysł fantastyczny, wykonanie jeszcze lepsze. :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł :D.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł:) Wykorzystam przy najbliższej okazji:)
OdpowiedzUsuńświetne bułeczki;) na pewno kiedyś spróbuję;) ale ten ser wygląda niebiańsko;)
OdpowiedzUsuńhttp://kacikslodkosci.blogspot.co.uk/
swietny pomysl z ta bulka ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Tego jeszcze nie widziałam! : O Super pomysl!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Świetnie wygląda taka pizza! Koniecznie muszę zrobić :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper pomysł! smakowałyby mi takie pizzo-bułeczki :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten przepis :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis! :-) Często robię takie pizze w bułeczkach :)
OdpowiedzUsuńfantastycznie sie prezentuje :)
OdpowiedzUsuńNawet jeżeli nie powala smakiem, w co szczerze wątpię, to sam widok jest zniewalający ;]
OdpowiedzUsuńBoski pomysł, wygląda świetnie!:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. :)
OdpowiedzUsuńrewelka:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! A jak smakowicie wygląda!:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, muszę to kiedyś wypróbować!
OdpowiedzUsuńśliczna ....ale głodna się zrobiłam a już taka późna godzina.....
OdpowiedzUsuńjuz to gdzieś widziałam,ale chyba w chlebie okrągłym,pomysl jest świetny i smakowity
OdpowiedzUsuń