Cześć!
Przepis na te słodkie batono-ciastka (?) znalazłam na blogu 'add and mix' jakiś czas temu. Urzekły mnie zamieszczone tam, cudowne, romantyczne i bardzo nastrojowe zdjęcia. I do tego propozycja czegoś szybkiego o smakach pożądanych przeze mnie.
Ostatnio uległy zmianie moje godziny pracy, które umożliwiały mi eksperymentowanie w kuchni. Wtedy przypomniałam sobie ten przepis. Wykonałam go zgodnie z oryginałem, ale zamieszczę przepis ze zmianami, bo zauważyłam pewne niuanse, których nie mogłam od tak zostawić.
Największą niespodzianką okazało się, że stworzyłam kwadratową tartę. Ale to nic! Wyjątkową radość sprawiło mi niedokładne wyklejenie spodu, bez boków, bez obaw że opadnie. Teraz częściej będę robiła czworokątne kruche ciasta ;)!
Lemon Bars na kokosowym spodzie
ciasto:
- 180g mąki
- 50g wiórek kokosowych
- 100g masła pokrojonego w kostkę
- 50g cukru pudru
- skórka z jednej cytryny
- 3 łyżki zimnej wody (lub więcej)
- 50g wiórek kokosowych
- 100g masła pokrojonego w kostkę
- 50g cukru pudru
- skórka z jednej cytryny
- 3 łyżki zimnej wody (lub więcej)
- 1 żółtko ugotowane na twardo i przetarte przez sito
2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
1 płaska łyżka mąki kukurydzianej
300 ml zimnej wody
sok i skórka z 2 cytryn
80-100g cukru
2 małe jajka lub 1 bardzo duże
2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
1 płaska łyżka mąki kukurydzianej
300 ml zimnej wody
sok i skórka z 2 cytryn
80-100g cukru
2 małe jajka lub 1 bardzo duże
Ze wszystkich składników na spód zagniatamy ciasto. Formę (u mnie 26x24cm) wykładamy papierem do pieczenia i wylepiamy ciastem dno i pieczemy ok.15-20 minut w temp.180'C. W tym czasie przygotować nadzienie:
W małej miseczce mieszamy dokładnie obie mąki z odrobiną wody. Kiedy masa będzie już gładka mieszamy w rondelku z resztą wody i składników. Gotujemy na małym ogniu i plus jeszcze 2 minuty po zagotowaniu, cały czas mieszając, najlepiej trzepaczką.
Przelewamy masę na podpieczony spód, równamy powierzchnię i pieczemy, tym razem w temp. 160'C, ok. 15 minut. Masa powinna być ścięta. Posypać cukrem pudrem i wiórkami.
No bo kto powiedzial, ze tarta musi byc okragla? :)
OdpowiedzUsuńWszystko, co cytrusowe, uwielbiam miloscia szalencza, wiec i na taka tarte-nie-tarte chetnie bym sie skusila.
szybkie, cudnie wygląda i napewno pyszne-czego chcieć więcej:! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpowinno wystarczyć że wygląda przepysznie.
OdpowiedzUsuńPiękne! Jak cytrynowe kwadratowe rafaello:) Muszę koniecznie spróbować.
OdpowiedzUsuń