sobota, 22 stycznia 2011

Saturday Night Fever!

Mówcie, co chcecie, ale Traovoltę kocham żarliwą miłością i dlatego w hołdzie, cykl moich sobotnich wpisów zamieszczać będę w serii „Saturday Night Fever”. SNF będą to notki dotyczące drinków, alko i wszystkiego, co procentowe. Jak na sobotę przystało, wypadało by wypić coś na rozluźnienie i na rozrzedzenie krwi, bo długa przed nami czeka noc.



W gastronomii często zapomina się o barmaństwie, a to bardzo, baaaardzo, baaaaardzo źle. Drinki, palemki, malibu, coco islands, kwiaty na szyi i cały ten kolorowy stuff to niezła zabawa, w której można stworzyć coś czarownego i do tego smacznego. Zachęcam was do zlewania czy jak kto woli zalewania, bo tu nie ma zakalców, które mogą popsuć nasz humor, a to przed weekendowym wypadem nie wskazane! No a już nie wspominam, że karnawał całą gębą.



Skoro za oknem zima, to warto z nią wypić, aby choć odrobinkę się polubić. Drink „Frozen” na pewno nam w tym pomoże. I okaże się, że wcale nie taka sroga, jak wszyscy mówią, tylko całkiem, całkiem słodka.



„FROZEN”
- czysta wódka 40 ml
- cukierki typu „ice”, 1 opakowanie
- syrop kokosowy
- cukier biały kryształ







Nasze cukierki rozgniatamy i w rondelku rozpuszczamy do konsystencji syropu z ociupinką wody, czekamy, aż odparuje. Krawędź kieliszka koktajlowego nacieramy syropem kokosowym i tworzymy „cukrowy brzeg”, zanurzając kieliszek w rozsypanym cukrze. Schładzamy syrop; (ja użyłam shakera z lodem) i przelewamy do kieliszka. Ważne jest żeby zrobić to szybko, bo w temperaturze pokojowej syrop szybko zastyga; następnie w shakerze mieszamy odrobinę syropu kokosowego z wódką i dodajemy. Utworzą nam się dwie warstwy. Syrop pójdzie na dno, gdyż jest cięższy. Najpierw poczujemy bezwzględny alkohol, a po chwili drugą stronę naszego drinka. Słodko-lodową.


I dopiero teraz na miasto. Miłych tańców i smacznych drinków.



Feel the city breakin’ and everybody shakin’ ”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przepraszam za włączenie weryfikacji obrazkowej, ale niestety z dnia na dzień dostaję więcej spamu.. Nie zniechęcajcie się i piszcie czy smakowało :)!