No właśnie. Jakie?
Dla mnie białe i rodzinne.
I liczę, że w tym roku takie będą.
...
Na dobry początek coś z podstaw.
Łatwy, szybki i biały.
Lukier.
bez niego świąteczne ciastka, to nieświąteczne ciastka.
LUKIER
BIAŁY JAK ŚNIEG
- 1 białko z dużego białka
- ok. 3/4 szklanki cukru pudru
Białko w misce
łączymy z cukrem i ucieramy do powstania białej i nie za rzadkiej masy.
Jeśli kolor bądź konsystencja byłyby nie satysfakcjonujące, dodajcie
więcej cukru pudru.
już niedługo ruszę z większą ilością świątecznych postów ;)
Święta powinny być jak u mamy, yyyyyyyyy, to jest: jak u Szany ;)
OdpowiedzUsuńŻebyś się nie zdziwiła, Moniko, jak na święta znowu nie będzie sniegu :D:D. Zostanie Ci tylko ciastko z białym lukrem :D
OdpowiedzUsuńwszystko popsułaś, zła, niedobra Bjedrona! :(
UsuńU mnie rodzinne święta o zapachu pomarańczy :)
OdpowiedzUsuńLukier robię taki sam - niezawodny do pierniczków :)
Pozdrawiam ♥ Pati
Może warto w tym roku zastąpić wodę białkiem? Zobazymy ;)
OdpowiedzUsuńOoo, z białkiem jeszcze nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńJa też na białe święta czekam :)
OdpowiedzUsuńi namawiam Cię do poparcia apelu jaki umieściłam na moim blogu...proszę w nim innych blogerów o umieszczanie informacji o SZLACHETNEJ PACZCE obok ich bożonarodzeniowych przepisów...
jak prosto! muszę sobie zapisać :)
OdpowiedzUsuńAż robię się głodna :P
OdpowiedzUsuńNie musisz podsyłać linków z recenzjami, po prostu nawet w komentarzach będziesz pisała ile cm ma grzbiet :)
No jasne, że białe i rodzinne:-) Niestety w tym roku mój M. ma dyżur i nie będzie takiej magii...
OdpowiedzUsuńRodzinne! I pyszne:)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać zdobienia pierniczków ;)
OdpowiedzUsuńNie będzie śniegu? O kurczę, obok mnie ocieplają domki i wala się tutaj pełno styropianu. Zawsze jakaś śmieciowa namiastka czegoś białego.
OdpowiedzUsuńA lukier? Niestety, nie znoszę :)
Białe, koniecznie. W tym roku bez karpika ;)
OdpowiedzUsuńA lukier pierwszorzędny :)