czwartek, 21 lipca 2011

Parfait malinowe z brzoskwiniami. Uczta dla podniebienia ! :)

Parfait różnią się od zwykłych lodów tym, iż są na bazie śmietany, a nie mleka. I są idealne dla leniwców. Nie trzeba ich mieszać podczas mrożenia. :)) To mnie chyba najbardziej do nich skusiło. No i oczywiście fakt, że mogę zrobić w domu pyszne, aromatyczne lody, bez potrzeby lodziarki ! W skali 10 stopniowej dostały od domowników notę 11. Tak więc zapraszam!


PARFAIT OWOCOWE
z malinami i brzoskwiniami

- 2 brzoskwinie
- 300 gram malin
- 4 żółtka
- 100 gram cukru
- 5 łyżek likieru pomarańczowego
( ja użyłam apricot brandy )
- 270 gram rozgniecionych malin
- 80 gram cukru pudru
- 400 gram śmietany 30%
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady
- dowolna dekoracja
( użyłam draże z białej czekoaldy )



Brzoskwinie kroimy w kostkę. Maliny oczyaszczamy i musimy przebrać. Żółtka ubijamy z 5-6 min. z cukrem i likierem w kąpieli wodnej. Następnie wkładamy do zimnej wody i ubijamy dalej tak długo, aż masa wystygnie.



Rozgniecione maliny mieszamy z cukrem pudrem, a nastęonie mieszamy z masą żółtkową. Śmietanę ubiamy na sztywno i mieszając dodadajemy stopniowo do masy żóltkowo-malinowej ;). Następnie dodajemy startą na tarce czekoladę oraz maliny i brzoskwinie.

Masę przekładamy do keksówki wyłożonej folią aluminiową. Wierz wygładzamy i posypujemy dowolną dekoracją. Mrozimy dość długo. Najlepiej z 12 h.





11 komentarzy:

  1. wyglądają niezmiernie apetycznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. pycha! malinowe niebo dla podniebienia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nota wysoka. Dużo owoców. Coś dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Extra! Muszę wypróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale kolor.. ale super owocowe!

    OdpowiedzUsuń
  6. Twój opis tak zachęcający, że nie ma co trzeba się wprosić, albo zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. z taką dawką owoców ja się piszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie ,że wpadłaś na moją stronę,bo dzięki temu ja odwiedziłam Ciebie i trafiłam na super przepis,który dał mi świetny pomysł na imieninowy deser lodowy/zupełnie o nim zapomniałam/,a nazwa bardzo mi się podoba/używałam do tej pory semifreddo/Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałam to w gazecie i mam w najbliższym czasie zamiar to zrobić. Teraz nabrałam jeszcze bardziej chęci bo u Ciebie wyszło idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Te parfait udają się perfekt. Zawsze. Teraz pokiwałem się troszkę z przepisem i zrobiłem krem z połączenia kogla i przegotowanego mleka (100 ml) a lody wyszły na przecierze malinowym (Gomar) i białej czekoladzie. Kolejny dobry dzień :)

    OdpowiedzUsuń

Przepraszam za włączenie weryfikacji obrazkowej, ale niestety z dnia na dzień dostaję więcej spamu.. Nie zniechęcajcie się i piszcie czy smakowało :)!