wtorek, 9 sierpnia 2011

Viva Italia! Wakacje po włosku, czyli Sorbet Bazyliowy!

Ostatnio słyszałam od siostry, że nasz pokój przekształca się w szklarnię. Fakt, trochę nagromadziłam roślinek, ale to z czystej miłości! I tak samo z czystej sympatii do bazylii, sorbetów i odrobiny cukru; stworzyłam deser pełen uczucia, pachnący Rzymem i adekwatny do pory roku. No dobra; lato, latem, ale mogłoby być ciut cieplej. Choć mi temperatura nie przeszkadza. Lody mogłabym wcinać cały rok. Zapraszam!


Sorbet z bazylii

- 0,5 litra wody
- około 30 liści bazylii ( ja po prostu poświęciłam całą)
- sok z cytryny
- 4 łyżki cukru
- 4 białka



Miksujemy wodę z bazylią i sokiem z cytryny wymieszanym z cukrem. Białka ubijamy na sztywno i delikatnie wszystko razem mieszamy. Wkładamy do zamrażalnika i mieszamy ok. co 45 min. :)




***



9 komentarzy:

  1. mniam :) spróbuję :)
    http://aicena-szuflandia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam juyż kiedyś przepis na ten sorbet i chciałam go zrobić, ale zapomniałam... Dzięki za przypomnienie :) Na pewno zrobię, bo zdaje się byc świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda na bardzo orzeźwiający :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda nieziemsko, widziałam kiedyś przepis na deser kiwi z bazylią, ale ten sorbet wygląda jeszcze ciekawiej.

    Pozdrawiam
    Monika
    www.bentopopolsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. ja bym chętnie zrobiła taki sorbet ale miętowy,mniam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie sorbetu jeszcze nie próbowałam, a bardzo ciekawy :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. sprobujcie polac to sosem ze zmiksowanych truskawek! Mmmm.. Niebo w gebie!

    OdpowiedzUsuń

Przepraszam za włączenie weryfikacji obrazkowej, ale niestety z dnia na dzień dostaję więcej spamu.. Nie zniechęcajcie się i piszcie czy smakowało :)!