poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Pimp your sandwich, czyli serek india. Smak wakacji.

Na MTV można podrasowywać wszystko. Przez samochód i pokój po dziewczynę. Dlaczego mam być gorsza? Też chcę coś udoskonalić. Samochodu nie mam, pokój mam odrestaurowany, a kwestia dziewczyny mnie nie dotyczy :). Padło na kanapkę.


Banalnie? Wcale nie! Cieżko jest zrobić dobrego sandwicza. Zdrowego i oryginalnego. Żółty ser mi się przejadł. Na mięsko za gorąco, a konserwom mówię "nie". Postanowiłam odtworzyć smak wakacji.

Oczywiście rozwiewam tu wątpliwości. W Indiach nie byłam. To podczas pobytu w Gdyni zajadałam się serkiem india na tony. Kolejny pozytywny smak wpisany na listę z dobrymi-gastronomicznymi wspomnieniami.


Serek reginalny. U nas na mazowszu nie uraczę. Wyznaję zasadę: "Nie masz czegoś na co masz ochotę? Zrób to sam!" I zrobiłam. Zapraszam!



Serek india

- 3 op. serka kanapkowego naturalnego
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1 łyżeczka curry
- szczypta papryki
- 1/2 gałki muszkatałowej
- łyżeczka cynamonu



Serki przekładamy do miseczki i dokładnie mieszamy z przyprawami.
>:}
To wszystko.
A jaki jest wasz smak wakacji?  Powspominajmy, gdyż już niedługo się skończą :(.


11 komentarzy:

  1. hasło PIMP YOUR SANDWICH powinno stać się naszym motto!!! Proponuję je jakoś wypromować! Podrasuj swoją kanapkę, też nie brzmi źle!!!

    Zrób grupę na fejsbuku a na pewno się do niej zapiszę. A taki serek zrobię - dziś wracam do domu i robię, bo lubię takie smaki, a serka takiego jeszcze nie jadłam

    Pozdrawiam
    Monika
    www.bentopopolsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł na wypimpowanie zwykłego serka :D
    Mój smak wakacji?...
    Ciężko stwierdzić.
    Te nie miały żadnego zapadającego mocno w pamięć, bo nigdzie nie wyjeżdżałam.
    Z zeszłorocznych na pewno oscypki i gofry :D

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny pomysł :) Zrobię, bo przyprawy hindu bindu kocham nad życie... Pozdroofki

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie podoba mi się ostatnie zdanie! Jest zbyt brutalne... ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój wakacyjny smak to kwaśnica!!! no i wędzone rybki prosto ze Śniardw :) a serek smakowicie się prezentuje choć aktualnie zbyt aromatyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale fajny serek! Zapisuję i na pewno wypróbuję!:) A mój wakacyjny smak? Świeże owoce i warzywa z naszej działki, takie prosto z krzaczka, drzewka lub grządki, lekko wytarte, ale jeszcze nieumyte, z piaskiem trzeszczącym między zębami, niezastąpiony smak :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł na wakacyjny smak :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mniam, pyszny serek na wakacyjną kolację ;)
    Lubię takie serki kanapkowe, więc jestem jak najbardziej za ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam takie kanapeczki, nie dość że pyszne to jeszcze zdrowe:)

    OdpowiedzUsuń

Przepraszam za włączenie weryfikacji obrazkowej, ale niestety z dnia na dzień dostaję więcej spamu.. Nie zniechęcajcie się i piszcie czy smakowało :)!