niedziela, 14 października 2012

Eklerki z żurawiną i nutą liczi


Hej :)
Wpis miałam zostawić na jutro, ale tak chcę się z Wami nim podzielić, że aż postanowiłam go opublikować dziś. To dobry pomysł na wykorzyastanie żurawiny poza klasycznym batonikiem musli. Na koniec do tego wszystkiego miły akcent w postaci posmaku owoców liczi. Zobaczcie sami :)


EKLERKI Z ŻURAWINĄ
I
NUTĄ OWOCÓW LICZI
na około 20-22 duże eklerki

ciasto:
- 110 gram masła
- plaska łyżeczka soli
- 200 gram mąki
- 5-6 jajek
- 330 ml wody

krem:
 - 200 gram suszonych żurawin
- 16 gram żelatyny
- 2 torebki budyniu śmietankowego
- 80 gram cukru
- 900 ml mleka
- 3-4 łyżki cukru pudru
- 500 ml śmietanki 30%
- 1 puszka owoców liczi

dekoracja:
- 250 gram cukru pudru
- odrobina soku z owoców liczi z puszki
- 4-6 kropli soku z buraka
- suszone żurawiny do posypania

  • CIASTO: Wodę podgrzewamy, aby była gorąca, jednak nie gotująca się. Rozpuszczamy w niej masło i sól. Następnie stopniowo dodajemy mąkę, utrzymujemy wysoką temperaturę. Mieszamy, aż zgęstnieje. Zdejmujemy z ognia. Wbijamy stopniowo jajka i ucieramy, aż masa zrobi się lśniąca. Na blachę wyłożoną pergaminem wysikamy podłużne paski u mnie ok. 2 cm X 10-12 cm. Pieczemy w 250 stopniach około 25min. Po wyjęciu studzimy, rozkrawamy na pół.
  • KREM: Żurawiny kroimy i namaczamy je w podgrzanym syropie liczi. Odstawiamy. Żelatynę namaczamy w odrobinie mleka, następnie podgrzewamy i rozpuszczamy. Budynie rozprowadzamy w 250 ml mleka. Resztę mleka łączymy z cukrem i zagotowujemy. Teraz dodajemy budyń z mlekiem. Gotujemy minutę. Łączymy z żelatyną, chwilkę razem mieszamy i zdejmujemy z ognia. Studzimy masę, aby była zupełnie zimna. Ubijamy następnie śmietanę z cukrem pudrem na sztywno. Łączymy z masą budyniową. Żurawinę odsączamy dodajemy do kremu.
  • LUKIER:  Ucieramy cukier puder z syropem liczi z puszki do uzyskania gęstej konsystencji. Dodajemy parę kropli soku z buraka dla ładnego różowego koloru.
  • WYKOŃCZENIE: Wystudzone i rozkrojone eklerki przekładamy kremem. Ja zrobiłam 3 warstwy, aby były dość wysokie. Lukrujemy po wierzchu i posypujemy żurawinami.

Inspirowałam się płynem Apart Naturals o zapachu żurawiny i owoców liczi:


A przepis bierze udział w konkursie:

23 komentarze:

  1. Cudowne są te eklerki. Świetny pomysł z żurawiną i liczi. :)
    Pozdrowienia .

    OdpowiedzUsuń
  2. ojeje.. wyglądają bajecznie, jak jakieś dodatki z bajki Barbie ;D
    Muszą być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurcze, ale cudo. Muszę kiedyś popełnić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Że niby tarty kaloryczne, a te Twoje cuda???Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie to pewniak w tym konkursie, sama rozstaję się z żalem z wizją wygranej w tym momencie ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. o rany... szkoda jeść a jednocześnie mam ochotę wymazać się tym kremem od ucha do ucha! takie eklerki to mistrzostwo świata i okolic! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie piękne, nigdy nie wpadłabym na pomysł udekorowania eklerków w ten sposób. A myślałam że lepiej być już nie może, no proszę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje ulubione ciacha z dziecinstwa. musze sobie odswiezyc kubki smakowe

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś pięknego! Nowoczesna forma eklerka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak one pysznie wyglądają...zabieram jedną i w nogi:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. o mamusiu! jaki piękny ekler! aż żal byłoby mi go zjadać ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam żurawinę! Jestem przekonana o tym, że w takim wykonaniu jeszcze bardziej by mi smakowało niż zwykle:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Smakowite te eklerki i to bardzo :)) Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie jadłam jeszcze eklerki w takim wydaniu ale musze sprobowac bo wyglada swietnie! :)Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  15. cudowny pomysł na eklerkę. zjadłabym z przyjemnością. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. cóż za kulinarna rozpusta:) Wprosiłabym się do Ciebie na jedną eklerkę

    OdpowiedzUsuń
  17. Genialny pomysł na urozmaicenie klasycznego eklerka. Do tego coś czuję, że żurawina świetnie się komponuje z liczi :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ten eklerek to istny szatan ! <3 aż ślinka cieknie

    OdpowiedzUsuń

Przepraszam za włączenie weryfikacji obrazkowej, ale niestety z dnia na dzień dostaję więcej spamu.. Nie zniechęcajcie się i piszcie czy smakowało :)!