Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jajka faszerowane. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jajka faszerowane. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Taką kombinację jajek faszerowanych można jeść cały rok !

Wiem, spóźniłam się.
Święta już dawno minęły, a ja Wam tu serwuje jajka faszerowane..
Jednak znam ludzi, którzy degustują tego typu jaja cały rok, więc a nóż widelec ..?
A jak nie, to wykorzystacie przepis za rok :) !


JAJKA FASZEROWANE
KAWIOREM I ŁOSOSIEM
(na 6 jajek - 12 połówek)

- 6 jajek
- 3 żółtka
- odrobina majonezu
-  łyżka czerwonego kawioru
- 5 dag wędzonego łososia
- łyżka startego żółtego sera
- pieprz

  • WYKONANIE: Jajka ugotować na twardo. Wystudzić, obrać i przekroić na połówki. Żółtka wszystkie wyjąć, a 3 z nich przełożyć do miski (6 połówek). Rozgnieść z majonezem do uzyskania dość gęstej konsystencji, ale wygodnej do nakładania. Około łyżki majonezu było u mnie. Następnie dodać ser, kawior i pokrojony w drobne kawałki łosoś. Gdyby masa była za rzadka, można uratować sytuację dodając więcej startego sera. Doprawić do smaku. Napełnić połówki i gotowe :) !

czwartek, 12 kwietnia 2012

Jajka faszerowane - no właśnie czym?

Hej ;)
Nie ma co. Już po Świętach, ale będą kolejne! Wrzucę więc dziś przepis na jajka, liczę że się komuś przydadzą  za rok ;) A jajka są faszerowane tuńczykiem.. Moje ulubione :)


JAJKA FASZEROWANE
TUŃCZYKIEM

- 6 jajek ugotowanych na twardo
- 1 op. tuńczyka w oleju
- majonez
( u mnie 2 łyżki )
- 2 żółtka 
( z tych ugotowanych jajek )
- 2 ogórki kiszone
- trójkącik serka topionego 
( najlepiej naturalny )

  • WYKONANIE: Jajka gotujemy na twardo. Wyjmujemy żółtka. Dwa zostawiamy do farszu, przekładamy do miseczki i rozdrabniamy widelcem. Dodajemy odsączonego tuńczyka, serek i majonez. Całość rozgniatamy i mieszamy widelcem. Można lekko popieprzyć, soli nie trzeba, gdyż ryba jest słona. Na sam koniec dodajemy ogórki, drobno pokrojone w kostkę i odciśnięte. Całość mieszamy i napełniamy jajka.

piątek, 9 marca 2012

faszerowane, smażone jajka - idzie Wielkanoc!

Hej!
Dziś moja ostatnia propozycja na Święta, z której możecie skorzystać. Smażone, faszerowane jajeczka. 

Przeważnie na naszych stołach pojawiają się klasyczne, ugotowane na twardo, z zimnym farszem. Dlatego chciałam trochę poeksperymentować i podać coś innego, całkowite 180 stopni w drugą stronę ;)


F A S Z E R O W A N E    J A J K A
S E R E M    P L E Ś N I O W Y M
S M A Ż O N E   W   O R Z E C H A C H
W Ł O S K I C H

- 4 jajka ugotowane na twardo
- 100 gram sera z niebieską pleśnią
- łyżeczka musztardy z pieprzem z serii Specialite firmy Kamis
- jajko surowe
- sól
- 2 łyżki bułki tartej
- garść orzechów włoskich zmielonych na mączkę
- świeża natka pietruszki ( 2 łyżki )

  • Jajka gdy ostygną przekrawamy na pół. Zostawiamy je w skorupkach. Nie łatwo będzie je przekroić, ale jest to wykonalne. Wystarczy ostry nóż i pewny ruch, a wszystko skończy się dobrze.
  • Wyjmujemy ostrożnie białko i żółtko ze skorupki, które odkładamy na bok. Drobno siekamy i przekładamy do miseczki.
  • Ser pleśniowy również drobniutko siekamy i mieszamy z pokrojonym jajkiem. Można też w blenderze stacjonarnym całość posiekać, ale jak na najniższych obrotach.
  • Dodajemy musztardę, surowe jajko, sól i natkę. Farsz przekładamy do skorupek.
  • Bułkę tartą mieszamy z mączką orzechową. Nafaszerowane jajka zanurzamy w mączce.
  • Całość smażymy na rozgrzanym oleju.
  • To wszystko - spróbujcie !!